ADHD a nadpobudliwość, krążące stereotypy i niekompetencja lekarzy. Przeczytaj i dowiedz się więcej!

Gdy zastanawiamy się, na czym polega ADHD, często pierwszym skojarzeniem jest nadpobudliwość. Po części słusznie — pytanie tylko, czy znamy jej pełną definicję. W poniższym wpisie skupię się przede wszystkim na wyjaśnieniu, jakie mogą być objawy nadpobudliwości oprócz tych powszechnie znanych. Opowiem też o innych kwestiach związanych z ADHD u dorosłych.

ADHD u dorosłych i dzieci, stereotypy, nadpobudliwość

Jeśli chcesz dowiedzieć się, jakie są objawy ADHD u osób dorosłych, przeczytaj ten artykuł: https://bezproblemowa.pl/adhd/adhd-u-doroslych-objawy-diagnoza-leczenie-i-statystyki/

ADHD, czyli Zespół nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi

Pod tą długą nazwą kryje się właśnie powszechnie znany skrót — ADHD. Dokładne objawy zespołu i najważniejsze informacje znajdują się w linku powyżej. Ten wpis jest jedynie uzupełnieniem powyższego. Pisząc go, wychodzę z założenia, że masz już podstawową wiedzę na temat zarówno ADHD u dorosłych, jak i dzieci przejawiających nadpobudliwość.

Jednak mimo wszystko chciałabym jeszcze raz zwrócić uwagę, że należy ono do zaburzeń psychicznych. Często wraz z ADHD występują zaburzenia i choroby, takie jak:

  • depresja,
  • zaburzenia lękowe,
  • wahania nastroju,
  • zaburzenia snu
  • zaburzenia sensoryczne np. nadwrażliwość słuchowa lub wzrokowa,
  • zaburzenia odżywiania np. bulimia lub kompulsywne objadanie się,
  • Uzależnienia np. uzależnienie od substancji psychoaktywnych i wiele innych.

Dlatego nigdy nie należy ignorować symptomów, a tym bardziej podważać sygnałów zgłaszanych przez bliskie nam osoby. Objawy zaburzeń, chorób i dolegliwości nie zawsze są zgodne z wyobrażeniami społeczeństwa i krąży wokół nich mnóstwo stereotypów. Warto szczególnie mieć to na uwadze, dlatego rozwinę tę kwestię w dalszej części wpisu.

Mniej popularne objawy zespołu nadpobudliwości psychoruchowej

ADHD występuje częściej, niż Ci się wydaje. Rozmawiając z osobami, które tak samo, jak ja zmagają się z nim na co dzień, przekonuję się, jak ogromna jest nieświadomość ludzi. Istnieje ogólne wyobrażenie o ADHD, które obejmuje wyłącznie nadpobudliwe dzieci. Nie bierze się jednocześnie pod uwagę innych dolegliwości, z którymi dzieci te się zmagają. Aktywność dziecka nadpobudliwego też często jest owiana stereotypami, co utrudnia zdiagnozowanie tych dzieci, które objawują w nieco inny sposób. One też potrzebują opieki w wsparcia specjalistów.

Inny stereotyp to przeświadczenie, że ADHD u dorosłych nie istnieje. Nieprawdą jest, że po przekroczeniu 18 roku życia, objawy zaburzeń koncentracji uwagi i nadpobudliwość psychoruchowa znika. Co więcej, nieleczone ADHD może bardzo utrudnić radzenie sobie w przyszłości na niemal każdym polu. Zaburzenia rozwoju wymagają bowiem ciągłej pracy w celu poprawy jakości życia. Choć nie da się całkowicie ich wyleczyć, to sama diagnoza ADHD, praca z psychologiem i farmakoterapia, może złagodzić występujące objawy.

Do tej pory pisałam wyłącznie o nieświadomości ludzi bez wykształcenia medycznego. Nie muszą przecież być świadomi każdej jednostki chorobowej ani jej objawów. Daleka jestem od zarzucania przeciętnemu zjadaczowi chleba złych intencji i ignorancji. Problem w tym, że osoba, której dotyczy zespół nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi, ma trudności ze znalezieniem lekarza. Lekarza, który nie będzie wmawiał osobie proszącej o pomoc, że objawy ADHD w dorosłym życiu nie są uciążliwe lub nie występują, mimo wyraźnych przesłanek.

Zespół nadpobudliwości psychoruchowej u lekarza – sposoby leczenia ADHD w praktyce

Jestem wyrozumiała, co do ludzi, którzy mogą nie wiedzieć, jak wyglądają objawy ADHD u dorosłych. Jednak jeśli idę do lekarza psychiatry, który umniejsza moim dolegliwościom, podważa ich występowanie i zarzuca konfabulację – wymiękam.

Rozpoznanie ADHD wymaga specjalistycznej wiedzy i nie możemy oczekiwać od każdej pojedynczej osoby, że doskonale nas zrozumie. Jeśli natomiast lekarz mi wmawia, że tylko dziecko ma objawy ADHD, a nadpobudliwością psychoruchową i objawami zaburzeń uwagi mam się nie przejmować, to mam prawo czuć się co najmniej źle.

ADHD u dorosłych leczenie, ADHD lekarze

To ignorancja i nie ma na nią żadnego usprawiedliwienia. Odwiedźcie grupę na Facebooku „ADHD u dorosłych”, przekonajcie się sami, jakie ludzie mają doświadczenia z lekarzami i psychologami. Powstała nawet lista specjalistów, którzy zajmują się ADHD, bo w Polsce jest ich jedynie garstka. Dostanie się na NFZ graniczy z cudem. Jeśli już się uda, to otrzymamy receptę na nierefundowane leki. Przepraszam, są refundowane, w przypadku dzieci.

Leczenie zespołu nadpobudliwości psychoruchowej w Polsce wymaga ogromu cierpliwości i stabilnej sytuacji finansowej. Mimo tego, że jednym z objawów ADHD, jest o zgrozo, niecierpliwość.

Moja praca i zainteresowania związane są z SEO. Jest to branża, która wymaga ciągłego aktualizowania wiedzy, dlatego nie wyobrażam sobie uparcie stać przy czymś, co działało 10 lat temu. Problem w tym, że jeśli ja nie zaktualizuję wiedzy, to co najwyżej strona internetowa w wyszukiwarce nie będzie tak widoczna, jakbym tego chciała. Lekarze natomiast odpowiadają za ludzkie życie.

To nie jedyne złe doświadczenia z lekarzami na moim koncie. Jeśli interesuje Cię ten temat, zerknij na obszerne story time „Sposoby leczenia łuszczycy – moje doświadczenia„.

Nadpobudliwość psychoruchowa – lekarze powielają stereotypy

Brak wiedzy w jakimś temacie = obowiazek milczenia. Ta zasada powinna obejmować każdą osobą pracującą w gabinecie lekarskim. Już lepiej, jak lekarz powie, że nie zajmuje się tym zaburzeniem. Bardzo często decydują się oni jednak na podważanie problemów swoich pacjentów, mówiąc, że objawy ADHD występują wyłącznie u dzieci. One też lekko nie mają. Na rozpoznanie ADHD mogą liczyć tylko te, u których zaburzenia zachowania utrudniają funkcjonowanie innych osób lub prowadzenie lekcji nauczycielowi.

Moje nie utrudniały. Byłam zastraszona przez prawnych opiekunów, więc siedziałam cicho jak trusia. Było ciężko. Wierciłam się na krześle, bazgrałam po zeszytach, obrywałam skórki, paznokcie, wargi. Tak moi drodzy, to też jest nadpobudliwość psychoruchowa. Oddałabym wiele, by ktoś wtedy to zauważył. Nieleczone ADHD potrafi dać w kość. Szczególnie jeśli nie masz świadomości, co się z Tobą dzieje, a każdy lekarz odprawia Cię z kwitkiem (jedyny kwitek, jaki powinien mi wystawić to taki do zrealizowania w aptece).

„Objawy ADHD? Nadmiar energii! Dziecko nadpobudliwe to nieposłuszeństwo”

Pół biedy, że zespół nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi, przypisywany jest głównie dzieciom. Zdiagnozowane dziecko może przynajmniej mieć jakiś drogowskaz w dorosłym życiu, by szukać pomocy na własną rękę. Chce mi się płakać z bezsilności, gdy czytam komentarze w internecie typu:

„Kiedyś nie było ADHD!”

„W dupę dać i będzie siedziało cicho.”

„Kiedyś się dawało klapsy i dziecko było grzeczne, zero problemów.”

„Dawniej, jak ktoś przeszkadzał na lekcji, to dostawało się linijką po łapach i był spokój!”

„Wymysły! Bezstresowe wychowanie panuje, to jest właśnie modne ostatnio ADHD!”

Mogłabym wymieniać tak cały dzień, ale obiecałam sobie dbać o mój dobrostan. Kiedyś też było ADHD, ale jednocześnie mniejsza wiedza medyczna i świadomość społeczna. Przemoc i upokarzanie dziecka to nie sposób na wychowanie. Takie „metody wychowawcze” prędzej, czy później odbiją się nie tylko na dziecku, ale i na osobach stosującą kary. Jedyny efekt, jaki można osiągnąć, to zaognienie lub poważna rysa na psychice.

Gdy ktoś używa sformułowania „bezstresowe wychowanie” mam ochotę zapytać – „a jakie ma być, stresowe”? Witamy zaburzenia lękowe. Szkoda tylko, że jak dochodzi do tragedii, to nikt nie poczuwa się do odpowiedzialności. Włączając w to lekarzy, którzy moim zdaniem, odpowiadają za konsekwencje przez swoją ignorancję.

Nasilenie objawów ADHD – nadpobudliwość i zaburzenia koncentracji uwagi nie zasypiają

Zastraszanie dziecka nie sprawia, że zaburzenia zachowania znikają. Nad nadpobudliwością ruchową nie da się do końca panować. Nadpobudliwość może prowadzić do frustracji i szukania innych sposobów na odreagowanie wewnętrznego napięcia niż te powszechnie znane. I mówię to ja, 26-latka z ADHD, zdiagnozowana rok temu, która nigdy nie dostała nawet uwagi w dzienniczku za złe zachowanie.

ADHD u dorosłych i dzieci - niezrozumienie i wykluczenie

Zamiast tego miałam jednak pobazgrane zeszyty, rozdrapane strupy na całym ciele, obgryzione usta i paznokcie i zniszczone długopisy, które skrzętnie i skrupulatnie piłowałam zębami, by móc wysiedzieć na lekcji, Kiedyś przegryzłam korektor w długopisie i wszystko wylało się na moją twarz, zeszyty i podręczniki. Bałam się matki bardziej niż najczarniejszego charakteru z bajek. Musiałam być nadpobudliwa po cichu. Nie zawsze wychodziło.

Nadpobudliwość – na czym właściwie polega?

Nadpobudliwość to stan, w którym osoba ma trudności z utrzymaniem uwagi i spokojnego zachowania, zwiększoną pobudliwość ruchową oraz działaniem na impulsy. Objawy zespołu nadpobudliwości psychoruchowej to m.in.:
  • Trudność w utrzymaniu uwagi na zadaniu, częste odrywanie się od niego, na rzecz innych zajęć,
  • Nadmierna pobudliwość ruchowa – trudność w usiedzeniu w miejscu, nadmierna mimika, wiercenie się, skakanie czy bieganie,
  • Mówienie czegoś, zanim dokładnie przemyślimy, co chcemy powiedzieć, mówienie głośno i dużo, przerywanie rozmówcy,
  • Trudność z organizacją czasu, zadań i przestrzeni, zapominanie o istotnych terminach, ciągłe odkładanie zadań na później,
  • Skłonność do podejmowania ryzyka, działań impulsywnych i podejmowania decyzji bez przemyślenia.
Te objawy sprawiają, że dana osoba ma problemy w szkole, pracy i życiu codziennym. Na ten moment przyczyny nadpobudliwości nie są w pełni jasne nauce. Dotychczas uważało się, że ADHD ma podłoże wyłącznie genetyczne. Coraz częściej mówi się jednak o tym, że zespół nadpobudliwości psychoruchowej może wykształcić się również za sprawą zaniedbań wychowawczych.

ADHD z przewagą zaburzeń uwagi

O zespole nadpobudliwości mówimy też wtedy, kiedy głównie występują zaburzenia uwagi, a sama nadruchliwość schodzi na dalszy plan. Obecnie znane są trzy rodzaje ADHD, o czym wspominałam w poprzednim artykule na ten temat (link na początku tego artykułu).

Masz przede wszystkim problem z zapamiętywaniem i koncentracji uwagi na zadaniu, ale nadpodubdliwość mniej daje się we znaki? W takiej sytuacji ównież możesz dostać diagnozę zespołu ADHD. Jednak w większości przypadków objawy ADHD są wówczas trudniejsze do rozpoznania i mniej alarmujące dla lekarzy. Problemów z koncentracją doszukują się wtedy w innych, współwystępujących chorobach, takich jak depresja.

Z doświadczenia mogę powiedzieć, że w przypadku występowania ADHD te problemy z koncentracją są na tyle silne, że ciężko o przypisywanie przyczyn innym dolegliwościom. To nie jest zwykłe rozpraszanie się, a gonitwa myśli i ciągłe odrywanie od rozpoczętych zadań. Nieleczone zaburzenia ADHD prowadzą do frustracji i ciągłego poczucia porażki. Dlatego, jeśli jesteś rodzicem, obserwuj uważnie. Dzięki terapii dziecka wykazującego objawy nadpobudliwości psychoruchowej, możesz dać mu lepszą przyszłość. Może przez to rzadziej doświadczać zaburzeń uwagi i lepiej radzić sobie z codziennymi czynnościami.

Leczenie zespołu nadpobudliwości psychoruchowej mimo stereotypów

Podjęcie się leczenia ADHD jest trudne nie tylko ze względu na ogrom pracy, jaki trzeba włożyć, ale też jego dostępność. Moim zdaniem najsmutniejsze jest to, że pacjent musi sam szukać odpowiedzi na swoje dolegliwości, bo jest ignorowany i nieprawidłowo diagnozowany. To szczególnie widoczne w przypadku ADHD u osób dorosłych.

Nie wiem czy jest to wynik tego, że przyczyny zespołu nadpobudliwości psychoruchowej nie są do końca znane, czy z powodu rosnących stereotypów. Na ten moment jednak badań jest coraz więcej, co daje nadzieję na zmiany. Niektóre z nich umieszczam w źródłach tego artykułu.

Lekarze nie powinni powielać stereotypów, ani tym bardziej im ulegać. Opiekunowie z kolei powinni reagować, gdy mają jakiekolwiek wątpliwości co do stanu zdrowia dziecka – nie tylko fizycznego. Tak byłoby w idealnym świecie. Mnie pozostaje szerzyć świadomość na temat zaburzeń psychicznych, ze szczególnym naciskiem na ADHD. To nie wstyd. Nic, co nie zależy od nas nie jest wstydem.

ADHD u dorosłych to też często poczucie pustki. Sprawdź artykuł: „Uczucie pustki w życiu – jak je zwalczyć i odzyskać szczęście?

ADHD, nadpobudliwość i zaburzenia koncentracji uwagi – podsumowanie

Niezależnie od tego, jakie są przyczyny ADHD, jedno jest pewne – osoba zmagająca się z tym problemem nie ponosi za to odpowiedzialności. Niestety nie panujemy nad wszystkimi objawami i jest nam bardzo przykro, kiedy ktoś podważa nasze doświadczenia i wagę przeżywanych trudności. Jeśli ktoś Ci mówi, że ma ADHD, to po prostu przyjmij to do świadomości.

Wmawianie nam, że jedynym słusznym ADHD jest takie, jakie Ty sobie wyobrażasz świadczy o Tobie, nie o nas. Jeśli nie wiesz, nie mów nic lub po prostu wysłuchaj. Nie dokładaj swojej cegiełki do naszego poczucia wykluczenia. Wielu z nas bardzo się stara i próbuje zmienić niektóre złe nawyki.

Chcesz wesprzeć moje działania? Postaw mi wirtualną kawę!

Tworzę dla Was treści i jest to moja pasja! Poświęcam mnóstwo czasu na dbanie o wartość merytoryczną swoich wpisów i postów na social media. Jeśli lubisz to, co dla Ciebie tworzę, zerknij tutaj: buycoffee.to/ bezproblemowa

Możesz w ten sposób wesprzeć moją działalność. Każdemu dziękuję z całego serca! <3

Źródła: „The National Comorbidity Survey Replication” (NCS-R) – to badanie przeprowadzone na dużym i reprezentatywnym dla populacji USA próbie, które miało na celu zbadanie występowania ADHD i innych zaburzeń psychicznych w populacji.
Źródła: „The Long-Term Outcomes of ADHD”, „The National Comorbidity Survey Replication” (NCS-R), „The Impact of ADHD on the Life Course”, https://www.medonet.pl/
Newsletter Bezproblemowa blog o ADHD i depresji

Chcesz planer tygodniowy? Zapisz się do Newslettera!

Dostaniesz ode mnie plik do pobrania, który możesz wydrukować. Nie wysyłam spamu! Co dwa tygodnie wyślę do Ciebie dodatkowy artykuł, który dedykowany jest tylko moim subskrybentkom. 🙂

Klikając „zapisuję się”, akceptujesz politykę prywatności.

Udostępnij ten wpis!

Bezproblemowa

O mnie

Mam na imię Ola i od ponad 6 lat mieszkam w Krakowie, choć pochodzę z Mazur. O przeprowadzce na drugi koniec Polski marzyłam od dziecka i śmiało mogę powiedzieć, że była to jedna z najlepszych decyzji w moim życiu.

Na co dzień pracuję jako SEO copywriterka dla branży E-commerce i z dumą stwierdzam, że należę do tych szczęśliwców, którzy kochają swoją pracę.

» Więcej

Poza tym jestem pasjonatką bezmięsnego jedzenia, roślinek, tematyki true crime, a także odwiedzania nowych miejsc. Moja ciekawość świata się tu nie kończy się, bo uwielbiam odkrywać i wciąż próbować nowych rzeczy.

» Mniej

Najnowsze posty

Masz jakieś pytania?
Skontaktuj się ze mną!

Ten post ma 2 komentarzy

Dodaj komentarz